Pandemia koronawirusa, z którą zmaga się cały świat od początku tego roku, uderza nie tylko w nasze zdrowie, ale także gospodarkę i rynek pracy. Czy kończy się rynek pracownika, a zaczyna rynek pracodawcy? Obecne dane rynkowe i osobiste doświadczenia wielu pracowników oraz przedsiębiorców, wskazują na to że tak.
Rynek pracownika i pracodawcy – co to właściwie oznacza?
Rynek pracownika oznacza sytuację, gdy pracownik posiadający wysokie kwalifikacje i doświadczenie zawodowe, bez względu na sytuację rynkową, ma możliwość swobodnej negocjacji warunków oferowanych przez pracodawcę, gdyż wie, że jego umiejętności są wartościowe dla danej firmy.
Rynek pracodawcy występuje z reguły w okresie wysokiego bezrobocia. Pracodawcy zastępują wtedy wysoko opłacanych pracowników, tymi, którzy zgodzą się pracować za mniejszą stawkę.
Czy kończy się rynek pracownika, a zaczyna pracodawcy? – obecne dane
Od połowy marca, czyli od wybuchu pandemii koronawirusa w Polsce, do końca maja, przybyło ponad 160 tysięcy zarejestrowanych osób bezrobotnych. Prognozy na następne miesiące zapowiadają, że ta liczba jeszcze będzie wzrastać.
Wysokie bezrobocie, a z drugiej strony – spadki w liczbie otwartych rekrutacji. Tylko na naszym portalu europa.jobs, w kwietniu i maju, odnotowaliśmy 20% spadek liczby dodawanych ogłoszeń.
Liczba osób bezrobotnych znacznie przekracza liczbę wakatów. Wiele firm nie przetrwało najgorszego czasu restrykcyjnych obostrzeń i potrzeba jeszcze wiele miesięcy, aby sytuacja wróciła do normy i otworzyły się nowe miejsca pracy.
Podsumowując, obecne dane wskazują, że mamy do czynienia z rynkiem pracodawcy. Osoby z wieloletnim doświadczeniem mają sporą konkurencję i często muszą podejmować się pracy poniżej swoich kwalifikacji. Jest jeszcze zbyt wcześnie by stwierdzić jak długo będzie trwała ta sytuacji.. Pozostaje mieć nadzieję, że stopniowe znoszenie obostrzeń i odmrażanie gospodarki w całej Europie rozhula rynek pracy jak najszybciej. Trzymamy kciuki za wszystkich przedsiębiorców i osób poszukujących pracy!
