Lokalne przedsiębiorstwa, biznesy związane z eksportem, uzależnione od fizycznej obecności klientów na miejscu, firmy zatrudniające międzynarodowe zespoły… pracodawcy. Niewiele jest dziś organizacji, które z pandemii wychodzą bez szwanku. Jak ta sytuacja wygląda z perspektywy właścicieli firm? Co z pracownikami?
Odmieniana przez wszystkie przypadki: praca zdalna
Bez wątpienia wszyscy znaleźliśmy się w nowej rzeczywistości, która przyszła do nas niemal z dnia na dzień i dotknęła w równym stopniu niemal cały świat. I każdy z nas musi się w tej – wyjątkowo trudnej – rzeczywistości szybko odnaleźć. Jak radzą sobie z tym przedsiębiorcy?
Dla wielu firm obecny kryzys może okazać się powodem do zamknięcia działalności. W czasie kwarantanny wielu pracodawców oddelegowało swoich pracowników do pracy zdalnej. Pełen wymiar czasu, regularne wideokonferencje, współdzielone pliki… to jednak rozwiązanie tylko dla wybranych. Wiele firm w obecnej sytuacji nie ma możliwości wprowadzenia zdalnego trybu pracy, bo specyfika ich działania uzależniona jest od fizycznej obecności pracowników na miejscu. Te organizacje częściowo zawiesiły swoją działalność. Tam, gdzie to możliwe, zakłady pracy funkcjonują w ograniczonym stopniu i przy zachowaniu dodatkowych środków ostrożności. Pracę straciło także wiele osób na co dzień pracujących za granicą – ci pracownicy są wysyłani do krajów zamieszkania i albo oczekują na rozwój wydarzeń, albo odnajdując się w nowej sytuacji, pracy poszukują lokalnie w Polsce lub za granicą, w kraju w którym obecnie przebywają. Czy jest jeszcze praca dla takich osób?
Polacy lokalnie – za granicą i w kraju
Kryzys wywołany pandemią koronawirusa spowolnił rynek pracy, jednak nie zatrzymał go do zera. W sieci krąży wiele informacji dotyczących zamknięcia granic, jednak jak podaje portal dojczland.info – informujący o kraju będącym najczęstszym wyborem użytkowników europa.jobs – obowiązek kwarantanny nie obowiązuje osób wjeżdżających do Niemiec do pracy. Jak potwierdził rzecznik prasowy tamtejszego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, ograniczenia wjazdu pracowników sezonowych do Niemiec, które niedawno zostały zarządzone dla Rumunii, Bułgarii i kilku innych krajów, nadal nie mają zastosowania do osób wjeżdżających z Polski, Czech i Słowenii.
Wnioskując z korespondencji prowadzonej z Kandydatami korzystającymi z usług europa.jobs mamy świadomość, że wiele takich osób pozostało w krajach dotychczasowego zatrudnienia, m.in. Niemczech, Francji czy Niderlandach. Dla takich osób oraz firm poszukujących pracowników lokalnie, przygotowaliśmy na portalu zakładkę “pilne rekrutacje”, które choć po części będą w stanie wypełnić luki w zatrudnieniu firm zagranicznych oraz takich, które delegują pracowników za granicę. Wszystkie firmy, które znajdują się w takiej potrzebie, zachęcamy do kontaktu z nami pod adresem: [email protected]
Portal europa.jobs od zawsze – choć w mniejszym stopniu – wspierał także rekrutacje lokalne w Polsce. Dziś takich ogłoszeń w serwisie pojawia się jednak coraz więcej. Wynika to m.in. z faktu, że Polskę opuściło wielu pracowników ze Wschodu, a wolne wakaty są obecnie oferowane osobom, które znalazły się w trudnym położeniu lokalnie. Polscy pracodawcy, którzy publikują swoje ogłoszenia na europa.jobs mogą liczyć na dodatkowe wsparcie i promocję, a także korzystać ze specjalnie przygotowanych na czas kryzysu rabatów.
Ukraińcy docierający do Polski
Na naszym blogu kilka dni temu pojawił się tekst dotyczący pracowników z Ukrainy. Jak wygląda sytuacja w ich przypadku? W tej chwili obywatele Ukrainy mogą wjechać do Polski, jeśli udają się do naszego kraju do pracy. Wielu Ukraińców zostało w Polsce z uwagi na to, że ich legalny pobyt w Polsce jest uwarunkowany posiadaniem zatrudnienia – zatem ci, którzy nie zostali zwolnieni, zdecydowali się zostać m.in. w obawie o utratę dokumentów.
Legalnie do Polski powinni mieć możliwość wjazdu także Ukraińcy, którzy następnie zamierzają udać się z terytorium naszego kraju do pracy w innych krajach Unii Europejskiej (oczywiście mowa o tych krajach, do których mogą udać się wykonywać pracę w zgodzie z prawem). Zawieszono natomiast ruch bezwizowy, a na niektórych przejściach granicznych ruch został zawieszony całkowicie do odwołania. Należy jednak pamiętać o tym, że nawet jeśli przyjazd Ukraińca do Polski w danym wypadku jest możliwy, to zarówno pracownik, jak i pracodawca muszą liczyć się z tym, że taka osoba poddana będzie 14-dniowej kwarantannie.
Tarcza antykryzysowa
Firmy, które na kryzysie cierpią najbardziej, a ich zyski spadły znacznie z uwagi na obecną sytuację, mogą dodatkowo ubiegać się o pomoc od Państwa. W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił pakiet dot. tarczy antykryzysowej, który zawiera m.in.
- zwolnienie mikrofirm, które zatrudniają do 9 osób, ze składek do ZUS na 3 miesiące (marzec–maj) – zwolnienie dotyczy składek za przedsiębiorcę i pracujące dla niego osoby; skorzystać mogą także samozatrudnieni z przychodem do 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia, którzy opłacają składki tylko za siebie;
- świadczenie postojowe w kwocie do ok. 2 tys. zł – dla zleceniobiorców (umowa zlecenia, agencyjna, o dzieło) i samozatrudnionych o przychodzie poniżej 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia;
- dofinansowanie wynagrodzeń pracowników – do wysokości 40% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia i uelastycznienie czasu pracy – dla firm w kłopotach.
Aby zapoznać się ze wszystkimi założeniami pakietu, który Rząd oferuje polskim przedsiębiorcom, zachęcamy do odwiedzenia strony: https://www.gov.pl/web/koronawirus/pakiet-dot-tarczy-antykryzysowej–uchwalony-przez-sejm
Potrzebujesz pracowników?